Wielka Brytania i Francja mają „wspólną odpowiedzialność” za walkę z nielegalną migracją, mówi Macron

Emmanuel Macron powiedział, że Wielka Brytania i Francja ponoszą „wspólną odpowiedzialność” za rozwiązanie „ciężaru” nielegalnej migracji i wezwał Londyn i Paryż do współpracy przed kluczowym szczytem, który odbędzie się pod koniec tego tygodnia.
Zwracając się we wtorek do parlamentu w Pałacu Westminsterskim, prezydent Francji powiedział, że szczyt Wielkiej Brytanii i Francji przyniesie „współpracę i namacalne rezultaty” w związku z kryzysem małych łodzi na kanale La Manche.
Prezydent Macron, który jest pierwszym europejskim przywódcą zaproszonym z wizytą państwową do Wielkiej Brytanii od czasu Brexitu, powiedział zebranym, że chociaż „nadzieja migrantów na lepsze życie gdzie indziej jest uzasadniona”, „nie możemy pozwolić, aby przepisy naszych krajów dotyczące przyjmowania ludzi były lekceważone, a siatki przestępcze cynicznie wykorzystywały nadzieje tak wielu osób, które nie mają szacunku do ludzkiego życia”.
„Francja i Wielka Brytania wspólnie ponoszą odpowiedzialność za rozwiązanie problemu nielegalnej migracji w sposób humanitarny, solidarny i uczciwy” – dodał.
Myśląc o czwartkowym szczycie Wielkiej Brytanii i Francji, obiecał „najlepszą jak dotąd współpracę” między Francją a Wielką Brytanią, „aby już dziś rozwiązać to, co jest obciążeniem dla naszych dwóch krajów”.
Sir Keir Starmer będzie liczył na osiągnięcie porozumienia ze swoim francuskim odpowiednikiem w sprawie powrotu migrantów na zasadzie „jeden wchodzi, jeden wychodzi” podczas kluczowego szczytu w czwartek.
W kwietniu brytyjscy urzędnicy potwierdzili, że rozważają pilotażowy program deportacji migrantów, którzy przekroczyli kanał La Manche, w zamian za przyjęcie przez Wielką Brytanię osób ubiegających się o azyl we Francji, które złożą uzasadnione wnioski.
Oba kraje prowadzą rozmowy na temat wymiany jeden za jeden, umożliwiającej nieudokumentowanym osobom ubiegającym się o azyl , które dotarły do Wielkiej Brytanii małą łodzią, powrót do Francji .
👉Słuchaj audycji Politics at Sam and Anne's w swojej aplikacji podcastowej👈
Wielka Brytania miałaby wówczas przyjmować migrantów z Francji, którzy mieliby prawo przebywać w Zjednoczonym Królestwie, tak jak ci, którzy już mają tu osiedloną rodzinę.
Kryzys małych łodzi jest dla premiera palącym problemem, biorąc pod uwagę fakt, że w pierwszym półroczu tego roku ponad 20 000 migrantów przekroczyło kanał La Manche do Wielkiej Brytanii, co stanowi wzrost o prawie 50% w porównaniu do liczby osób przekraczających kanał w 2024 r.

W innym miejscu swojego przemówienia prezydent Francji odniósł się do kwestii Brexitu i stwierdził, że Wielka Brytania nie może „pozostać na uboczu” pomimo opuszczenia Unii Europejskiej.
Stwierdził, że kraje europejskie muszą uwolnić się od zależności gospodarczej od USA i Chin.
Czytaj więcej: Francuska policja zmuszona obserwować, jak migranci próbują niebezpiecznie przekroczyć granicę Finanse publiczne w „stosunkowo trudnej sytuacji”, ostrzega OBR
„Nasze dwa kraje należą do najstarszych suwerennych państw w Europie, a suwerenność wiele znaczy dla nas obu. Wszystko, o czym wspomniałem, dotyczyło suwerenności, decydowania o sobie, wybierania technologii, gospodarki, dyplomacji, a także treści, którymi chcemy się dzielić, idei, którymi chcemy się dzielić, i kontrowersji, którymi chcemy się dzielić.
„Mimo że nie jest częścią Unii Europejskiej, Zjednoczone Królestwo nie może pozostać na uboczu, ponieważ obrona i bezpieczeństwo, konkurencyjność, demokracja – samo sedno naszej tożsamości – są połączone w całej Europie jako kontynencie”.
Po przemówieniu pan Macron wraz z sir Keira złożyli wieniec pod pomnikiem Winstona Churchilla, którego nazwał „wizjonerem”.
Później para złoży wieniec pod pomnikiem byłego prezydenta Francji Charles’a de Gaulle’a, po czym weźmie udział w bankiecie państwowym w zamku w Windsorze wraz z królem.
Sky News